Wierzę w Kościół Chrystusowy!

Autor: Agnieszka

W dniach 28-30 kwietnia w Domu Rekolekcyjnym w Siedlanowie odbyły się kolejne rekolekcje dla Kół Żywego Różańca. Poprowadził je ks. kan. dr Andrzej Kuliberda, wikariusz biskupi do spraw duszpasterskich archidiecezji częstochowskiej. Rekolekcje upłynęły pod hasłem „Wierzę w Kościół Chrystusowy”
Na początku ks. A. Kuliberda przypominał, że pierwszym obowiązkiem Kościoła jest głoszenie Ewangelii, bo z niej rodzi się wiara w sercach ludzi. Podkreślał, że nasza wiara ma kilka poziomów. Pierwszy dotyczy uznania, że Bóg istnieje, drugi zakłada wiarę w to, co powiedział Bóg, trzeci wskazuje na wiarę, która jest zawierzeniem Bogu. Czwarty związany jest z oczekiwaniem na to, że Bóg będzie działał w naszym życiu. Rekolekcjonista zwracał też uwagę na sprawy przeciwne wierze w Boga, do których zaliczał m.in. tzw. przedmioty na szczęście i talizmany, przez które zapraszamy do siebie siły przeciwne Panu. Wskazywał, że przedmiotem naszej wiary jest Bóg i to wszystko, co On nam objawił. Tłumaczył też, dlaczego mamy wierzyć w Kościół, który od zawsze był w zamyśle Boga. W jego powstanie były zaangażowane wszystkie Osoby Trójcy Świętej. Ks. A. Kuliberda tłumaczył, że duszą Kościoła jest Duch Święty. Przestrzegał: „jeśli zamykamy się na Ducha Pańskiego, to Kościół obumiera”. 
- W Kościele są dwa elementy: Boski i ludzki. Kościół jest święty, bo jest w Nim Bóg; on jest święty świętością Boga, jest powołany przez Boga dla grzeszników. Gdyby nie było grzeszników to Kościół byłby nikomu niepotrzebny; w Nim możemy się zbawić – wyjaśniał kapłan. 
W kolejnych konferencjach wspominał także o św. Janie Pawle II, który przestrzegał przed złymi ideologiami, przenikającymi do Kościoła. Papież Polak zdecydowanie sprzeciwiał się wprowadzaniu zmian dotyczących prawd wiary i zasad moralnych. - Był wielkim obrońcą i orędownikiem rodziny. Na nim spełniły się fatimskie proroctwa. Siostra Łucja przestrzegała, że największa walka rozegra się o rodzinę. Jan Paweł II nie tylko modlił się za rodzinę, nauczał o niej, powoływał instytucje, które miały o niej mówić, ale też cierpiał za rodzinę. Dzisiejszy atak na jego osobę wynika z tej walki, chcą go pozbawić autorytetu, by przestał być słuchany – zaznaczał rekolekcjonista. 
Podkreślał, że walka z Kościołem jest wpisana w plany Bożej Opatrzności. Wspominał, że zło, które jest w świecie, można zrównoważyć tylko dobrem. - Nie możemy się lękać, trzeba nam skupić się na podejmowaniu zadań wynikających z naszego osobistego powołania. Świat potrzebuje świętych, którzy zrównoważą zło. Mamy wchodzić z relację z Jezusem i doświadczać mocy Jego zmartwychwstania. To naprawdę jest w zasięgu ręki! – przekonywał rekolekcjonista. Podczas konferencji sporo miejsca poświecił też Duchowi Świętemu. Wskazywał, że celem ewangelizacji jest nie tylko przyjęcie Jezusa jako Pana i Zbawiciela, ale także otwarcie się na Ducha Pańskiego, który chce przychodzić do każdego z nas. Wyjaśniał, na czym polegają Jego dary i zachęcał do podejmowania modlitwy o wylanie tych darów. 
Rekolekcje pomogły nam jeszcze lepiej zrozumieć i poznać Kościół, dały motywację do dalszej posługi, do nawracania się i do otwierania na to wszystko, co możemy uzyskać, należąc do Chrystusowego Kościoła. Bogu dzięki i chwała Maryi za ten błogosławiony czas! 

 

,Jak bardzo ważna jest Eucharystia? Jak można wyprosić łaski Ducha Świętego? Jak przygotować sie i przeżyć spowiedź, żeby była ważna? Jak wejść w głębszą wiarę Chrystusa? Na wszystkie te pytania znalazłam odpowiedź. Bardzo jestem zadowolona z przeżycia tych rekolekcji''

Beata z Włodawy

 

,,Rekolekcje w Siedlanowie były moimi pierwszymi rekolekcjami z Kółka Różańcowego. Jestem Panu Bogu i Matce Bożej wdzięczna, że dane mi było w nich uczestniczyć. Jak się później okazało Pan Bóg miał swój plan wobec mojej osoby. Może zacznę od początku.... Pierwszym zaproszeniem jakie dostałam od Matki Bożej do modlitwy różańcowej to był wyjazd do Gończyc, dzięki któremu powstało w naszej parafii kolejne kółko różańcowe. Pokochałam modlitwę różańcową i postanowiłam kontynuować to dzieło. Następnym zaproszeniem był wyjazd do Siedlanowa na który, już po prostu wiedziałam że muszę pojechać. I nie myliłam się, to były cudowne 3 dniowe rekolekcje. Konferencje z ks. Andrzejem to był niezły zastrzyk energii duchowej. Pragnę dodać, że pomimo różnicy wieku jaka dzieliła mnie z większością grupy nie odczuwałam tego. Byliśmy jak jedna rodzina. Pojechałam na rekolekcje z pytaniami i wątpliwościami, a na wszytsko otrzymałam odpowiedź. Dla mnie jest to najlepszy dowód, że Panu Bogu trzeba zaufać do końca, dać się poprowadzić i pozwolić mu działać, a wtedy on przemieni nasze życie tak jak przemienił moje''

Beata z Żeliszewa 

 

„DOBRZE , ŻE JESTEŚ”, te słowa, towarzyszyły nam na początku każdego spotkania, które prowadził ks. Andrzej. Są one nie tylko wyrazem ludzkiej życzliwości, ale przede wszystkim przekonaniem wypływającym z wiary, że Pan Bóg chciał twojego życia i wybrał cię przed założeniem świata. Życie każdego z nas zatem nie jest sprawą przypadku czy też tylko miłości ludzkiej, ale stanowi owoc suwerennego aktu bezwarunkowo miłującego nas Boga. Ksiądz mówił również, że „Bóg kocha NAS i ma dla NAS wspaniały plan zbawienia” – to krótkie, a zarazem bardzo trafne i wymowne streszczenie całej Ewangelii. Dobra Nowina o Jezusie Chrystusie, który z woli Ojca umarł na krzyżu za nasze grzechy, a po 3 dniach zmartwychwstał, jest jednak głoszona nie dla chwilowej poprawy ludzkiego samopoczucia, ale dla zbawienia i domaga się od nas wszystkich aktu wiary oraz szczerego nawrócenia. W procesie zbawienia nawrócenie jest kluczowe zarówno dla tych, którzy jak słuchacze donośnego przepowiadania św. Piotra w dniu Pięćdziesiątnicy nie zostali jeszcze ochrzczeni, jak i dla ochrzczonych, których życie „powinno być w większym stopniu ożywiane ogniem Ducha”. Dlatego potrzebujemy na nowo „przejąć się do głębi” prawdą, że Jezus z miłości do nas umarł za nasze grzechy, i w konsekwencji prawdziwie przyjąć Go do swego życia jako jedynego Pana i Zbawiciela. Kulminacyjnym wątkiem był motyw wiary. Wiara bierze się z tego co się słyszymy i czytamy, im więcej dociera do nas pozytywnych informacji o wierze tym nasza wiara jest silniejsza, ale również niewiara , jeśli ludzie nie wierzą lub słabo wierzą , to dlatego że nasłuchały się słowa, które jest przeciw wierze. Czasami można stracić wiarę przez przeczytanie jednej książki i to jest stricte kwestia duchowa, dlatego tak ważna jest modlitwa, a szczególnie modlitwa na różańcu, ponieważ jest to najsilniejsza modlitwa do Matki Bożej. Była mowa również o tym, że wybór Jezusa jest jedyną opcją gwarantującą niebo, a także wyjaśnienia, na czym ten wybór polega. Obraz Jezusa jako dobrego pasterza i owczarni, jest bardzo bliski pierwszemu pokoleniu chrześcijan, nie tylko przedstawia miłość Jezusa do wierzących aż po ofiarę z życia, ale również wyjaśnia, że chrześcijanie odwzajemniają tę miłość przez to, iż są Mu posłuszni i idą za Jego głosem. Głos Jezusa jest wyraźnie rozpoznawalny przez Jego uczniów, jako jedyny godny zaufania, a także przez odźwiernego, który otwiera bramę, czyli można rzec samego Boga Ojca, który otwiera bramę nieba jedynie dla Jezusa – Dobrego Pasterza i dla tych wszystkich, którzy idą za Jego głosem. Dlatego zapytajmy najpierw samych siebie: czy w codzienności życia przyjmuję naukę Ewangelii? Czy naprawdę idę za głosem Jezusa – jedynego Zbawiciela świata, który przyszedł, abym miał życie w obfitości? A następnie i to może o wiele bardziej trzeba nam wspólnie pytać: czy w pełni zdajemy sobie sprawę z powagi zagrożenia, które niosą dla całego społeczeństwa, narodu, a także Kościoła nowe ideologie zła? Pan Jezus przecież dobitnie przestrzega nas przed złodziejami i rozbójnikami, którzy, głosząc niczym nieskrępowaną wolność, przychodzą jedynie po to, by kraść, zabijać i niszczyć. Podsumowując nauczyliśmy, jak przeżywać słowa i czyny Jezusa Chrystusa w tajemnicach radości, światła, boleści i chwały, aby wejść do szkoły Maryi i jak najgłębiej rozważać modlitwy różańcowe, aby zobaczyć Różaniec jako dar ubogacający Kościół. Żywy Różaniec zaś ujrzeć jako wspólnotę umacniającą prawie od 200 lat wierzących w Chrystusa. Zatem założenia rekolekcji zostały w pełni zrealizowanie, a wszyscy uczestnicy zostali natchnieni rozważaniami konferencji i umocnieni w duchu do dalszego rozwoju w modlitwach różańcowych.

Ania z Opola



Zdjęcia pochodzą z serwisu www.freepik.com