W dniach 2-3 czerwca odbyła się XI Ogólnopolska Pielgrzymka Żywego Różańca na Jasną Górę. W spotkaniu wzięło udział około 10 tys. wiernych, w tym ponad 800 osób z naszej diecezji.
Pielgrzymka rozpoczęła się w piątkowy wieczór od Apelu Jasnogórskiego, nocnego czuwania i Mszy św. Kolejnego dnia uczestnicy zjazdu zgromadzili się przed szczytem, by tam wspólnie słuchać słowa i modlić się za Kościół, Polskę i cały świat. Zostali powitani przez abp Wacława Depo, który zachęcał ich do wiernej modlitwy do Jezusa przez Maryję. Tegoroczna pielgrzymka minęła pod hasłem: „Różaniec siłą chorych i cierpiących”. Po porannym pacierzu i Godzinkach o Niepokalanym Poczęciu NMP, członkowie Żywego Różańca wysłuchali konferencji wygłoszonej przez ks. Wojciecha Bartoszka, krajowego duszpasterza Apostolstwa Chorych. Kapłan, dzieląc się swoim doświadczeniem i obserwacjami podkreślał, że chorzy modlą się różańcem w dni pełne bólu, w bezsenne noce, a nawet w chwilach poprzedzających odejście do wieczności. Kiedy nie mają już siły na praktykowanie tej modlitwy, w milczeniu trzymają różaniec w dłoniach.
– Owy gest jest znakiem ich głębokiej więzi z Bogiem. Te nierzadko poszarpane paciorki są świadkami ich westchnień, bólu, błagania o nawrócenie bliskich, ale też wdzięczności za obecność Jezusa i Maryi w godzinach próby – podkreślał ks. W. Bartoszek.
By odnaleźć sens…
Duszpasterz Apostolstwa Chorych mówił również o roli różańca w życiu św. Jana Pawła II i św. o. Pio.
- Ten święty zakonnik uznawał różaniec za szczególną broń w walce ze złem. Mówił o nim: „Tym zwycięża się szatana”. Biorąc do ręki różaniec, na dwa dni przed śmiercią prosił: „Kochajcie Madonnę i czyńcie wszystko, by Ją kochano. Odmawiajcie różaniec, odmawiajcie go zawsze, jak tylko możecie”. Kiedy konał i nie mógł już więcej mówić, jego jedynym przekazem było pokazanie różańca i po cichu szeptane słowa: „zawsze, zawsze”- opowiadał ks. W. Bartoszek. Zachęcał chorych, by za pomocą tej modlitwy powierzali się Bogu.
- Duchowe ogołocenie może poprowadzić chorego do coraz większego zawierzenia się Panu i Jego Matce. To droga wiary, okupiona nieraz wieloma przykrymi stanami psychicznymi: buntem, niezrozumieniem, targowaniem się z Bogiem i ludźmi, depresją. To także droga wiary, która pokazuje, że różaniec może pomóc przezwyciężyć te stany. Rodzi się wówczas głęboki pokój i radość z odnalezienia misji w życiu, w tak trudnym stanie - przekonywał kapłan.
Cierpliwi lecz nie banalni.
Do zgromadzonych swoje słowo skierowali potem przedstawiciele Papieskich Dzieł Misyjnych oraz redakcji miesięcznika Różaniec.
- Jesteście dla nas podporą. Czy macie świadomość, że wy również jesteście misjonarzami? My też, jak apostołowie mamy, rozejść się do wszystkich ludzi i do świata. Obecny czas jest ważny dla przekazu wiary. Nie upadajcie na duchu na widok ludzi, którym stwardniała dusza. Teraz jest czas przygotowania serc do przekazu wiary, na akcje przyjdzie jeszcze pora. Bądźmy w tym cierpliwi, ale nie banalni – wzywał ks. Jarosław Tomaszewski, sekretarz PDM.
Do odpowiedzi na apel Matki Bożej z Fatimy zachęcała loretanka s. Emmanuela Stachurska z redakcji miesięcznika Różaniec.
- Oddajmy nasze serca Niepokalanemu Sercu Maryi. Ona obiecała, że w zamian schroni każdego z nas w swoim Sercu. Mogę wam zagwarantować, że nikt z nas nie straci na tej wymianie, hojność Bożej łaski przez wstawiennictwo Maryi, przekracza nasze wyobrażenia. Maryja pragnie miłości każdego z nas, naszej modlitwy pełnej dziecięcego oddania, , płynącej prosto z serca. Tegoroczna pielgrzymka mówi o roli różańca w życiu ludzi chorych. Każde najmniejsze cierpienie, ofiarowane Jezusowi przez Maryję, jest nieocenionym darem. Jeśli z miłością przyjmujemy trudy naszej codzienności, jesteśmy skarbem dla świata, dla konkretnych ludzi, których nasza ufność do Maryi może ocalić od śmierci w grzechu. Maryja także i dziś patrzy na nas z miłością i nieustannie prosi: dzieci, pomóżcie memu sercu zwyciężyć – mówiła s. Emmanuela.
Dla każdego
Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św., sprawowana pod przewodnictwem bp Jana Glapiaka. Hierarcha, za nauczaniem papieskim apelował o wytrwałą modlitwę różańcową, która jak żadna inna uczy kontemplacji i zawierzenia się Jezusowi przez ręce Maryi.
- Papież Benedykt XVI, przebywając w Pompejach mówił: „Różaniec jest modlitwą kontemplacyjną, dostępną dla wszystkich: dorosłych i dzieci, świeckich i duchownych, światłych i mniej wykształconych. Jest duchową więzią z Maryją, jednoczącą z Jezusem, pomagającą się do Niego upodobnić, podzielać Jego uczucia i postępować, jak On. Różaniec jest duchową bronią w walce ze złem, z wszelką przemocą, w walce o pokój w sercach, w rodzinach, w społeczeństwie, na świecie” – cytował bp J. Glapiak.
Tegoroczna pielgrzymka zapoczątkowała szósty rok Nowenny przygotowującej do 200-lecia Żywego Różańca.
Agnieszka Wawryniuk
